sobota, 24 kwietnia 2010

Browar i Kundel

Cześć ;*
Pisałam Wam w 1 notce, że mam rudego kocurka o imieniu Browar =) Tylko, że Browarek zachowuje się jak pies =) Znaczy on lubi wodę ( nawet jak myje się naczynia to z kotem w drugim zlewie :D ), gryzie inne psy, i co jest najdziwniejsze boi się moich przecudownych szczurasków ;D Dzisiaj wyszłam z nim na podwóreczko (na smyczy oczywiście) i zaraz przybiegły jakieś psiury i w tym kundel, którego przytachały na podwórko moja pierdolnięta siostrzyczka i jej popieprzona kumpela...Ten pies był większy od Browcia więc mój kocurek się przestraszył i wskoczył mi na ramię =) Wbił pazurki i trochę to bolało ;/ I powiedziałam im tak:
-Zabierzcie z tąd tego kundla!
Odpowiedziaała kumpela mojej sis
-Mój tata go dzisiaj zabiera...
-No w końcu będzie spokój!
I poszłam z Browarkiem i Izunią ( Qupelą ) na plac zabaw, żeby Browarek mógł się wyszaleć ;D Oczywiście Browar nie był chętny do zabawy i wszystkich gryzł :D Ach ten kociak!Kiedy wracałam z placu to znowu włóczył się ten kundel
-Zabierzcie z tąd tego pierdolonego kundla!
-Mój tata go dzisiaj zabiera!Już za chcwilkę!
-Mam nadzieję, bo jak on niezniknie z tąd do 5 to sama go wypierdole!
I poszłam z Browciem do domu xD
Dalej nikt mi nie doradził czy chodzić na te SkSy

3 komentarze:

americanidiot pisze...

Ajć. Kotki są przesłodkie ;* Sama mam 2 kotki i też chodzę z nimi na dwór (na smyczy). I kurde też nie nawidzę jak sie jakieś popieprzone kundle czepiają moich kocurków ;DD

Anonimowy pisze...

Ja też mam kotka!Jest prawie cały czarny,prawie to tylko dlatego,że ma biały krawacik na szyjce:D

Ciri pisze...

Tak jak moja Szpilunia ( moja kotka)