Przepraszam, że nie pisałam, ale nie miałam jak!Bo miałam Trojana na kompie i net mi nie chciał chodzić ;/ Ale teraz jest już wszystko ok ;)
A więc dzisiaj rano idę na przystanek, i powiedziałam Wiolce, że dzisiaj jest u mnie próba ( do tego teatrzyku ), a ona powiedziała, że i tak nie przyjdzie -.- A ja jej powiedziałam, że jak nie chce to niech nie przychodzi ( spokojnie powiedziałam i odeszłam ) A ta za chwilke mnie zaczepiła i zaczęła mnie wyzywać od dziwek, szmat i kurw, a ja jej spokojnie odpowiedziałam, żeby się uspokoiła, i żeby mi nie ubliżała, bo ja jej tego nie robię...I ona zaczęła się jeszcze bardziej na mnie drzeć, a tam obok stała jej mama...Ja w duchu się śmiałam z tej szmaty xD A jej mama po chwili zaczęła ją odciągać ode mnie ( ona chciała się bić ) A Wiolka się odwróciła do swojej matki i się zamachnęła i powiedziała "Zostaw mnie kurwa!" Ja pierdole!Jak można traktować tak swoją własną matkę!Potem nie wydarzyło się nic ciekawego...Na niemieckim miałam kartkówkę ze słówek i oczywiście ściągałam xP Ściągę miałam położoną na grzejniku ( bo ja siedzę w ławce, która stoi obok grzejnika xD ) A po południu pogodziłam się z Mietką, moją bardzo dawną Friends xD
I pytanko na koniec:
Jakie wy macie sposoby na ściąganie?
Czekam na odpowiedzi w komciach xD
Pozdro
Pa ;*
Ciri
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiolka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiolka. Pokaż wszystkie posty
piątek, 30 kwietnia 2010
środa, 28 kwietnia 2010
Nudyyy^^
Nudzi mi się ;)
Dopiero co wróciłam ze szkoły xD
Przed lekcjami mieliśmy próbę do tego przedstawienie, i wiecie, u nas w szkole jest taka Martyna, ona chodzi to 4 klasy i jest o 2 lata młodsza ode mnie...Według niektórych nauczycielek ona ma najładniejszy głos z całej szkoły -.- Moim zdaniem to nieprawda, dla mnie ona wyje jak wilk przy pełni księżyca xD I mam jakieś uprzedzenia do niej i wgl...I dzisiaj na tej próbie, pani która tym wszystkim kieruje, zdecydowała, że ją wykorzysta jej "talent" i ona ma śpiewać główną piosenkę -.- Od razu się zezłościłam bo jej nie lubię i np. chodzę na chór dłużej od niej, bo już 4 lata i wszyscy mi mówią, że mam ładniejszy głos od niej ( oprócz tych popierdolonych nauczycielek ), więc moja nienawiść do niej się jeszcze pogłębiła...Ona zachowuje się jak nie wiadomo kto i myśli, że jest najlepsza ze szkoły bo umie śpiewać -.- Otóż rozczaruje ją...Najlepsza ze szkoły jest moja przyjaciółka Lila ;D Ona na chór chodzi od 6 lat ( od pierwszej klasy podstawówki ) i jest najlepsza na bank xD Ona ma śliczny głos!Potem na pierwszej lekcji mieliśmy Przyre xD Znowu kartkówka ( nie nauczyłam się bo nie mogłam znaleźć zeszytu ) i nauczycielka jak potem oglądała te kartkówki, to wymieniła osoby, które się nie nauczyły ( w tym mnie i Lilę ) i poowiedziała, że wymienione osoby mają przyjść w czwatrek po lekcjach ( jutro ) na koło informatyczne i będą się uczyły xD A ona potem nas zapyta...Mówiłam już, że nienawidzę przyry?Potem na lekcji polskiego nic się nie wydarzyło...Następna była muza...Kocham ten przedmiot i mam z niego najlepsze oceny z klasy xD I też mieliśmy kartkówkę ;D Oczywiście dostane 4, które potem poprawię...Umówiłam się z panią, że dzisiaj na chórze to poprawię ;D Po muzyce miałam niemiecki, a potem dziewczyny miały W-f...Tylko dziewczyny, bo chłopaki mieli Wdż xD My mamy tak co tydzień Wdż tylko rozkład jest taki:
Razem
Dziewczyny
Chłopcy
I akurat w tym tygodniu byli chłopcy ;D I my dziewczyny miałyśmy mieć rewanż meczu xD A tu pan nam przyprowadził 5 klase na W-f...Bo oni nie mieli z kim mieć zastępstwa, bo nauczycielka anglika jest w komisji w gimnazjum xD
I my nie chciałyśmy z nimi grać...Ale pan powiedział, że albo gramy z nimi, albo będziemy przez godzinę biegały w okół boiska xD No to nie miałyśmy wyjścia i grałyśmy z nimi xD W przciwnej drużynie był Wiolka xD I oczywiście miała przy nodze piłke, a że nie wycelowałam w piłkę tylko w jej noge to nie moja wina ;D xD No dobra zrobiłam to specjalnie xD i ona od razu zeszła z boiska i zaczęła ryczeć xDD Potem poszłam na chór i śpiewałyśmy xD I Martyna nie mogła sobie poradzić z wejściem do piosenki ( ona w tedy miała solówkę ) i Lila zaproponowała, żebym ją zastąpiła, a ja żeby Lila ją zastąpiła, ale okazało się że nie bo pani Nowak zdecydowała, że ona ma to śpiewać -.- Ale się w tedy wkurwiłam -.-
No to tyle
Papatki
Pozdro
Buziole ;*
Ciri
piątek, 23 kwietnia 2010
Denny dzień...
Dzisiaj mam denny dzień :/ Rozumiem, że nie jestem dobra w piłce nożnej, ale przecież nie najgorsza z klasy :( Dzisiaj na SkS'ach (Zajęcia sportowe, zazwyczaj gramy w noge) składy wybierali moi pierdolnięty za przeproszeniem koledzy z klasy!I oczywiście ja zostałam wybrana ostatnia :( Znaczy to wyglądało tak: Nikt mnie nie chciał w swojej drużynie i kłócili się między sobą do kogo mam iść...Już to mi sprawiło na początku przykrość...Chciałam być w drużynie z Lilą ( w poprzedniej notce pisałam kto to jest ), ale kapitan tej drużyny, popieprzony Piotrek bronił się jak tylko mógł żebym nie była u niego w drużynie!Jakie to jest chamskie!Aż w końcu pan mnie przydzielił do drużyny, w której nie chcieli mnie jeszcze bardziej...Oczywiście ja i moja drużyna graliśmy ostatni...A więc poszłam na ławkę, na której nikogo nie było i zaczęłam myśleć o tym :( Po chwili łzy mi napłynęły do oczu, ale starałam się nie płakać =) Oczywiście ja jestem mściwa ( ale nie wredna ) i drużynie w której byłam specjalnie lub przypadkowo :D strzeliłam samobója xD Zastanawiam się czy nie wypisać się z tych zajęć...Bo po co mam być co tydzień poniżana przy 3/4 szkoły?No po co?Teraz wróciłam do domu i piszę dla Was tą notkę...Jeszcze napiszę co dzisiaj na długiej przerwie się wydarzyło...Wiecie jest taka Wiolka, z 5 klasy o rok ode mnie młodsza, taka mała suka.Często wyzywa mnie i Lilę...Dzisiaj na boisku szkolnym również zaczęła się popisywać w ten sposób:
-Odsuń się szmato!
-Jeju Wiolka co Ci znowu zrobiłam?Sama się odsuń!
Szmata mnie popszchęła
-Ja pierdole, masz coś do mnie?
-Tak mam.Idź sobie do swoich popierdolonych "zwierzątek"!
-Odpierdol się od moim zwierząt!
-No ja przynajmniej nie mam 2 szczurów i kotów, które srają mi na dywan i po nich nie sprzątam!
-Moje szczury mają od tego klatkę, która jest sprzątana raz w tygodniu, a koty kuwetę.No mnie przynajmniej na to stać i niemam kundla, który jst nienauczony przebywać w domu i musi być na podwórku ( Powiedziałam sarkastycznie, w tym samym czasie ona nie trafiła w piłkę więc to wykorzystałam i powiedziałam:
-Umyj sobie nogi to może będą lżejsze i trafisz w tą piłkę^^
I se poszłam xD
Ej jak Wy myślicie, chodzić na te SkSy czy nie?
-Odsuń się szmato!
-Jeju Wiolka co Ci znowu zrobiłam?Sama się odsuń!
Szmata mnie popszchęła
-Ja pierdole, masz coś do mnie?
-Tak mam.Idź sobie do swoich popierdolonych "zwierzątek"!
-Odpierdol się od moim zwierząt!
-No ja przynajmniej nie mam 2 szczurów i kotów, które srają mi na dywan i po nich nie sprzątam!
-Moje szczury mają od tego klatkę, która jest sprzątana raz w tygodniu, a koty kuwetę.No mnie przynajmniej na to stać i niemam kundla, który jst nienauczony przebywać w domu i musi być na podwórku ( Powiedziałam sarkastycznie, w tym samym czasie ona nie trafiła w piłkę więc to wykorzystałam i powiedziałam:
-Umyj sobie nogi to może będą lżejsze i trafisz w tą piłkę^^
I se poszłam xD
Ej jak Wy myślicie, chodzić na te SkSy czy nie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)