Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiolka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiolka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 30 kwietnia 2010

Przepraszam!Przepraszam!Przepraszam!

Przepraszam, że nie pisałam, ale nie miałam jak!Bo miałam Trojana na kompie i net mi nie chciał chodzić ;/ Ale teraz jest już wszystko ok ;)
A więc dzisiaj rano idę na przystanek, i powiedziałam Wiolce, że dzisiaj jest u mnie próba ( do tego teatrzyku ), a ona powiedziała, że i tak nie przyjdzie -.- A ja jej powiedziałam, że jak nie chce to niech nie przychodzi ( spokojnie powiedziałam i odeszłam ) A ta za chwilke mnie zaczepiła i zaczęła mnie wyzywać od dziwek, szmat i kurw, a ja jej spokojnie odpowiedziałam, żeby się uspokoiła, i żeby mi nie ubliżała, bo ja jej tego nie robię...I ona zaczęła się jeszcze bardziej na mnie drzeć, a tam obok stała jej mama...Ja w duchu się śmiałam z tej szmaty xD A jej mama po chwili zaczęła ją odciągać ode mnie ( ona chciała się bić ) A Wiolka się odwróciła do swojej matki i się zamachnęła i powiedziała "Zostaw mnie kurwa!" Ja pierdole!Jak można traktować tak swoją własną matkę!Potem nie wydarzyło się nic ciekawego...Na niemieckim miałam kartkówkę ze słówek i oczywiście ściągałam xP Ściągę miałam położoną na grzejniku ( bo ja siedzę w ławce, która stoi obok grzejnika xD ) A po południu pogodziłam się z Mietką, moją bardzo dawną Friends xD
I pytanko na koniec:
Jakie wy macie sposoby na ściąganie?
Czekam na odpowiedzi w komciach xD
Pozdro
Pa ;*
Ciri

środa, 28 kwietnia 2010

Nudyyy^^

Nudzi mi się ;)
Dopiero co wróciłam ze szkoły xD
Przed lekcjami mieliśmy próbę do tego przedstawienie, i wiecie, u nas w szkole jest taka Martyna, ona chodzi to 4 klasy i jest o 2 lata młodsza ode mnie...Według niektórych nauczycielek ona ma najładniejszy głos z całej szkoły -.- Moim zdaniem to nieprawda, dla mnie ona wyje jak wilk przy pełni księżyca xD I mam jakieś uprzedzenia do niej i wgl...I dzisiaj na tej próbie, pani która tym wszystkim kieruje, zdecydowała, że ją wykorzysta jej "talent" i ona ma śpiewać główną piosenkę -.- Od razu się zezłościłam bo jej nie lubię i np. chodzę na chór dłużej od niej, bo już 4 lata i wszyscy mi mówią, że mam ładniejszy głos od niej ( oprócz tych popierdolonych nauczycielek ), więc moja nienawiść do niej się jeszcze pogłębiła...Ona zachowuje się jak nie wiadomo kto i myśli, że jest najlepsza ze szkoły bo umie śpiewać -.- Otóż rozczaruje ją...Najlepsza ze szkoły jest moja przyjaciółka Lila ;D Ona na chór chodzi od 6 lat ( od pierwszej klasy podstawówki ) i jest najlepsza na bank xD Ona ma śliczny głos!Potem na pierwszej lekcji mieliśmy Przyre xD Znowu kartkówka ( nie nauczyłam się bo nie mogłam znaleźć zeszytu ) i nauczycielka jak potem oglądała te kartkówki, to wymieniła osoby, które się nie nauczyły ( w tym mnie i Lilę ) i poowiedziała, że wymienione osoby mają przyjść w czwatrek po lekcjach ( jutro ) na koło informatyczne i będą się uczyły xD A ona potem nas zapyta...Mówiłam już, że nienawidzę przyry?Potem na lekcji polskiego nic się nie wydarzyło...Następna była muza...Kocham ten przedmiot i mam z niego najlepsze oceny z klasy xD I też mieliśmy kartkówkę ;D Oczywiście dostane 4, które potem poprawię...Umówiłam się z panią, że dzisiaj na chórze to poprawię ;D Po muzyce miałam niemiecki, a potem dziewczyny miały W-f...Tylko dziewczyny, bo chłopaki mieli Wdż xD My mamy tak co tydzień Wdż tylko rozkład jest taki:
Razem
Dziewczyny
Chłopcy
I akurat w tym tygodniu byli chłopcy ;D I my dziewczyny miałyśmy mieć rewanż meczu xD A tu pan nam przyprowadził 5 klase na W-f...Bo oni nie mieli z kim mieć zastępstwa, bo nauczycielka anglika jest w komisji w gimnazjum xD
I my nie chciałyśmy z nimi grać...Ale pan powiedział, że albo gramy z nimi, albo będziemy przez godzinę biegały w okół boiska xD No to nie miałyśmy wyjścia i grałyśmy z nimi xD W przciwnej drużynie był Wiolka xD I oczywiście miała przy nodze piłke, a że nie wycelowałam w piłkę tylko w jej noge to nie moja wina ;D xD No dobra zrobiłam to specjalnie xD i ona od razu zeszła z boiska i zaczęła ryczeć xDD Potem poszłam na chór i śpiewałyśmy xD I Martyna nie mogła sobie poradzić z wejściem do piosenki ( ona w tedy miała solówkę ) i Lila zaproponowała, żebym ją zastąpiła, a ja żeby Lila ją zastąpiła, ale okazało się że nie bo pani Nowak zdecydowała, że ona ma to śpiewać -.- Ale się w tedy wkurwiłam -.-
No to tyle
Papatki
Pozdro
Buziole ;*
Ciri

piątek, 23 kwietnia 2010

Denny dzień...

Dzisiaj mam denny dzień :/ Rozumiem, że nie jestem dobra w piłce nożnej, ale przecież nie najgorsza z klasy :( Dzisiaj na SkS'ach (Zajęcia sportowe, zazwyczaj gramy w noge) składy wybierali moi pierdolnięty za przeproszeniem koledzy z klasy!I oczywiście ja zostałam wybrana ostatnia :( Znaczy to wyglądało tak: Nikt mnie nie chciał w swojej drużynie i kłócili się między sobą do kogo mam iść...Już to mi sprawiło na początku przykrość...Chciałam być w drużynie z Lilą ( w poprzedniej notce pisałam kto to jest ), ale kapitan tej drużyny, popieprzony Piotrek bronił się jak tylko mógł żebym nie była u niego w drużynie!Jakie to jest chamskie!Aż w końcu pan mnie przydzielił do drużyny, w której nie chcieli mnie jeszcze bardziej...Oczywiście ja i moja drużyna graliśmy ostatni...A więc poszłam na ławkę, na której nikogo nie było i zaczęłam myśleć o tym :( Po chwili łzy mi napłynęły do oczu, ale starałam się nie płakać =) Oczywiście ja jestem mściwa ( ale nie wredna ) i drużynie w której byłam specjalnie lub przypadkowo :D strzeliłam samobója xD Zastanawiam się czy nie wypisać się z tych zajęć...Bo po co mam być co tydzień poniżana przy 3/4 szkoły?No po co?Teraz wróciłam do domu i piszę dla Was tą notkę...Jeszcze napiszę co dzisiaj na długiej przerwie się wydarzyło...Wiecie jest taka Wiolka, z 5 klasy o rok ode mnie młodsza, taka mała suka.Często wyzywa mnie i Lilę...Dzisiaj na boisku szkolnym również zaczęła się popisywać w ten sposób:
-Odsuń się szmato!
-Jeju Wiolka co Ci znowu zrobiłam?Sama się odsuń!
Szmata mnie popszchęła
-Ja pierdole, masz coś do mnie?
-Tak mam.Idź sobie do swoich popierdolonych "zwierzątek"!
-Odpierdol się od moim zwierząt!
-No ja przynajmniej nie mam 2 szczurów i kotów, które srają mi na dywan i po nich nie sprzątam!
-Moje szczury mają od tego klatkę, która jest sprzątana raz w tygodniu, a koty kuwetę.No mnie przynajmniej na to stać i niemam kundla, który jst nienauczony przebywać w domu i musi być na podwórku ( Powiedziałam sarkastycznie, w tym samym czasie ona nie trafiła w piłkę więc to wykorzystałam i powiedziałam:
-Umyj sobie nogi to może będą lżejsze i trafisz w tą piłkę^^
I se poszłam xD
Ej jak Wy myślicie, chodzić na te SkSy czy nie?