Ehh...

Jestem niewyobrażalnie zła od wczoraj!
Nie pojechałam na dni Jaworzyny, bo...No właśnie czemu?Bo koleżanka mnie wystawiła!Yhhh!!!!!!Jestem po prostu wściekła!

______

Dzisiaj moja mama rano wróciła z nocki i poszła spać <> więc zabrałam się za robienie obiadu ;D
Najpierw zrobiłam rosołek <<łatwizna>>
A potem zabrałam się za nóżki i skrzydełka xD
Jak już je piekłam to całkiem zapomniałam o ziemniaczkach ;D
No to szybko obrałam i gotuję...
Po pół godzinie przypomniało mi się o ziemniakach <> i lecę do kuchni, a tam prawie ziemniaki przypaliłam
A jeszcze wcześniej jak wyciągłam nóżki z zamrażarki, to trzeba było je szybko odmrozić^^  I otwieram mikrofale, a tam.....
...... kotlety mielone z przed miesiąca xD
Jeszcze ze 2 dni i same by z tam-tąd uciekły xD
Tylko nie myślcie, że mam w domu tak zawsze czy coś^^
Po prostu wszyscy o nich zapomnieli xD
I musiałam czekać 2 godzinki aż siem nóżki same odmrożą xD
Oczywiście Browcior i Szpila już czatowali przy szafce gdzie odmrażały się nóżeczki ;D
Załapali się na skrzydełka <> xD
To tyle na dziś
Dla moich koffanych, w tym Natalki, która komentuje każdą nocię i jest stałą czytelniczką mojego bloga =)
Wiecie ona również prowadzi swoją działalność blogową xDnatala350.blogspot.com

Zapraszam do odwiedziania
i
Pa ;*
Ciri